Plener ślubny w Tatrach Bielskich


Dorota i Krzysiek marzyli o plenerze ślubnym w Wysokich Tatrach.

Zaproponowałam im więc sesję w Tatrach Bielskich. Szeroka Przełęcz Bielska i jej okolicy to moje ulubione miejsce w Tatrach na sesje ślubne. 

Młodzi małżonkowie znali głównie górskie wychodzące z Zakopanego, w Tatrach Bielskich nie byli wcześniej ale zdali się na mnie.  Był koniec września i w Tatrach spadł już pierwszy śnieg.

Wyruszyliśmy z Zakopanego i autem dotarliśmy do Zdziaru na Słowacji. Stamtąd wyruszyliśmy pieszo w górę, czekało nas trzy godziny podejścia spędzone na przyjaznej rozmowie.

Uwielbiam ludzi którzy kochają góry, a Dorota i Krzysiek tacy byli i co ważne przemierzyli wcześniej wiele szlaków w Tatrach.